W ostatnim czasie można było zauważyć, że Apple Music stał się serwisem elastycznym wobec swoich klientów. Oprócz ofert rodzinnych i studenckich, platforma umiejętnie dostosowywała swoje ceny do poszczególnych rynków. Dla przykładu w Chinach cena za standardową usługę wynosi zaledwie 1,50 $, w Polsce – ponad 5 $, zaś w USA – 9,99 $. Apple Music ewidentnie coraz bardziej przybiera na sile. Jego ekspansja jest zauważalna szczególnie w ostatnim czasie. Od lutego 2016 roku serwis jest dostępny w 113 krajach na całym świecie. Co ciekawe, w 59 spośród tych państw nie został uruchomiony dostęp do usługi największego konkurenta Apple Music – Spotify.

W zeszłym roku jeden z dyrektorów Apple Music ujawnił, że firma płaci właścicielom praw do katalogów utworów 71,5% swoich dochodów osiąganych w USA. Oznacza to, że rocznie z jednego subskrybenta Apple przeznacza na ten cel 64,30 $ (wynik uwzględnia trzymiesięczny darmowy okres próbny). W przeliczeniu na wszystkich użytkowników łączna suma, jaką serwis rocznie wypłaca właścicielom katalogów utworów, wynosi 964 mln $.

Z kolei Spotify z jednego subskrybenta przeznaczał na opłaty dla właścicieli praw do katalogów około 4 $. W przeliczeniu na wszystkich użytkowników serwisu kwota ta wyniosła 121,4 mln $ miesięcznie (1,5 mld $ rocznie).

Źródło: musicbusinessworldwide.com